top of page
ROBERT EMANUEL
UTWORY WYBRANE
strona autorska
Stąd do śmietnika
Misiu kochany, pluszem porosły,
wciąż niezłośliwy, ciepły, niezmienny…
Ja?... się zmieniłem – wczoraj dorosłem.
A ty – od dzisiaj – idziesz na śmietnik.
Już mnie wołają inne istoty;
nieszczere, twarde, i niebezpieczne;
czasem gorące, potem znów chłodne.
(Taka serdeczna gra. W nieserdeczność.)
Że ja z tym pluszem – śmieją się ze mnie.
I krzywią mordy: „Takie jest życie!”
A życia kolej przecież niezmienna –
nie można wiecznie przytulać misia…
To nie przytulam. Płacz? – niby po czym?!
Ty na ten śmietnik, a ja w to życie…
gdzie będę zmienny stąd do wieczności.
A potem skończę. Też na śmietniku.
14.2.2013
bottom of page